Dzisiaj kuchnia.
Kiedy
się wprowadziliśmy do mieszkania pierwsze co pomyślałam to, że muszę jak
najszybciej zmienić jej wygląd. Uwierzcie mi prezentowała się (przynajmniej dla mnie)
delikatnie mówiąc nieciekawie. Zmiana frontów oraz blatów sprawiły, że zrobiło się w niej bardziej przytulnie. Może nie jest to szczyt moich marzeń, ale póki co
czuję się w niej bardzo dobrze. Lubię takie sielskie klimaty z suszonymi
kwiatkami, zasłonką jak u Barbry z „M jak miłość” :))) Jest też tablica
korkowa, na której umieszczamy „dzieła sztuki” naszych dzieci. Ramki ze zdjęciami całej rodzinki i parę innych rzeczy, zrobionych metodą
decoupage.
Poniżej kilka fotek :)
Pozdrawiam.
Fajnie wyglądają Twój decoupage styl! Przytulna i ciepła kuchnia ;) A te arcydzieła dzieci są piękne!!! Ja też wywieszam obrazki moich bliźniaczek na takiej tablicy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Roza
Miło słyszeć. Cieplej się robi na serduszku:)
Usuńnie mów że ten niebieski kubek też zdekoupagowałas:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie ten niebieski to oryginał
Usuń