Natknęłam się wczoraj na jednym z blogów na przepis na ciasteczka korzenne. Niestety nie pamiętam jego nazwy, ale podzielę się z Wami przepisem bo ciastka wyszły naprawdę przepyszne. Mam nadzieję, że moja imienniczka nie będzie miała mi za złe :).
Ciasteczka Korzenne:
- 1 jajo
- 10 dag cukru
- 20 dag masła lub margaryne
- 50 dag mąki tortowej (ja dałam krupczatkę i wyszły super)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka imbiru w proszku
- 1 łyżka mielonych gożdzików
- 50 ml płynnwgo miodu
- 1 łyżka przyprawy do piernika
Jajo ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy masło, następnie miód.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i przyprawami korzennymi, dodajemy do masy maślanej i zagniatamy. Ciasto formujemy w kulkę i owijamy folią spożywczą takie zawiniątko musi odleżeć minimum godzinę w lodówce. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na ok 0.5 cm grubości i foremkami wycinamy ulubione kształty. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i pieczemy w 180 st. ok 10 minut.
Udanych wypieków