czwartek, 21 lutego 2013

Małe zmiany

Korzystając z dnia w domku, postanowiłam zrobić kilka zdjęć pokoju dziewczynek. Zaszło tam bowiem kilka zmian. 
Maja bardzo chciała już spać na łóżku piętrowym, zakasaliśmy z mężem rękawy, zarzuciliśmy łóżko na łóżko i oto jest. 
Pisałam też o karniszach, które miałam zamiar tam zamontować i powiem szczerze, że są tam już od dawna, tylko jakoś nie miałam weny na blogowanie i chwalenie się.
 Po tym jak w pokoju stanęło łóżko piętrowe zrobiło się tam tak jakoś pusto, koniecznie musiałam wstawić tam biurko. Powiem Wam, że to był strzał w dziesiątkę bo teraz jak Majka tam zasiądzie to nie ma jej godzinami. Rysuje, coś tam klei i jest bardzo zadowolona z tego mebelka ( ja zresztą też)
 Poczyniłam też wieszak na torebeczki. Kupiłam sosnowego, surowego gotowca pędzel w dłoń, troszkę czerwonej i białej farby i już mamy wieszaczek w stylu myszki Minnie (to ta koleżanka myszki miki:). Obrazki zrobiłam już dawno, tylko też jakoś o nich zapomniałam.

Zapraszam zatem do oglądania:))
Ale różooooooooooowo:))) pozdrawiam!!!

sobota, 9 lutego 2013

Namiastka wiosny

   Już tak bardzo pragnę wiosny, że zagościły u nas na parapecie jej pierwsze oznaki.
Żonkile i hiacynty co roku obowiązkowo, znajdują miejsce w moim domku.
Uwielbiam ich zapach. Miło jest wrócić po pracy i po otwarciu drzwi, czuć tę woń.

   Tak jak pisałam kiedyś, moja kanapa doczekała się nowego ubranka.
Jestem bardzo zadowolona. Nie kupiłam jej jednak w Ikei tylko w sklepie internetowym, który szyje pokrowce na sofy właśnie z Ikei. Można zamówić próbki materiałów i znaleźć coś dla siebie. Ja wybrałam Alcantarę bo dość łatwo się ją czyści i nie będę musiała co chwilę jej prać.
 
   Dosyć pisania kilka zdjęć do obejrzenia :))
Udanego wypoczynku, pozdrawiam  serdecznie :))